Uszkodzony zawór ?

[zulusj23]

Panowie, mam prośbę. Chyba mam uszkodzony zawór w kupionej butli:
https://www.olx.pl/oferta/butla-powietr ... p6bWR.html .
Napełniłem ją, przyjechałem do domu i dla uzyskania jakiejkolwiek wprawy 3 razy delikatnie i na chwilę uchyliłem zawór. Odkręcił się za pierwszym razem piekielnie ciężko. Więc dokręciłem go delikatniej i trzymał. Po dwóch takich próbach już nie byłem w stanie go zamknąć, nawet z maksymalną siłą na jaką mnie aktualnie stać. No i tak syczała sobie butla z godzinę. Teraz nie syczy i zawór odkręca się leciutko. I nie wiem czy jest pusta czy zawór trafił szlak i dalej jest w niej powietrze pod ciśnieniem.
Coś chyba jest z tym zaworem nie tak i nie ma sensu ponownie jej napełniać bo raz ciężko ten zawór opanować, dwa pewnie i tak wszystko z niej ujdzie. No i boję się aby nie rozwalić wiatrówki.
Doradzicie coś?

[pawlaczyskis]

Właśnie rozmawiałem z Piotrem. Kazał przywieźć do serwisu. Damy radę usłyszałem Ogólnie uszkodzony zwór i już nawet wiadomo co....

[zulusj23]

Kurcze, wybacz, ale nie bardzo wiem gdzie Piotr ma serwis a i samego Piotra nie bardzo kojarzę Możesz napisać dwa słowa co i jak?

[Łeza]

Któtko mówiąc przywieź do nas, do serwisu

[zulusj23]

Ok, wrzucę do bagażnika i jak tylko któregoś dnia uda mi się dojechać przed 16 to wdepnę. Super, dziękuję.

[pawlaczyskis]

Zapraszamy Jak coś to dzwoń, bo często jest ktoś po 1600

[vickers82]

Kurcze, żeby nie okazało się że od długiego stania bez powietrza nie tylko padł zawór ale i ruda w środku się pojawiła...

[zulusj23]

O tym samym pomyślałem jak nie byłem w stanie zakręcić zaworu. Może jakiś farfocel dostał się do zaworu. Trochę się połasiłem na tą niską cenę. Obym nie żałował.