Smarowanie śrutu czy nie?

[Zagorek]

Jako, że wierzę ludziom to jednak wolę sprawdzić więc zabrałem się za temat/mit o smarowaniu śrutu co to pomaga w naprowadzaniu na cel i nadaje kosmiczne prędkości. Byłem posiadaczem znanego smarowidła (10 ml za 29 zł), które to otrzymałem jako gratis przy zakupie AA. A za darmo to wiadomo co Owszem stosowałem go do różnego rodzaju śrutu, który akurat testowałem do nowej wiatrówki i miałem wrażenie, że pomaga ale wówczas to nie bardzo wiedziałem co to zerowanie, ustawienia lunety, powtarzalne warunki itp. więc tak naprawdę nie byłem w stanie potwierdzić ani zaprzeczyć. Skończył się smar a z nim i dylemat. Troszkę nauczyłem się strzelać i nie przeszkadzać AA w trafianiu do celu i w Nowej Dębie, ktoś poruszył temat smarowania a temat mnie. Zakupiłem więc smar ale aby nie żałować jak go będę wyrzucał po testach to taki tani (50 ml za 26 zł co daje 5,60 za 10 ml). Aby nie było, że może inna matryca, inny kaliber itp. z jednej paczki którą strzelam na co dzień exact 4,53 odsypałem słuszną porcję i dodałem cudownego środka, przez kilka dni namakał, mieszałem aby równomiernie się rozprowadził i na testy. Warunki testu: temperatura +8, wiatru brak, lekki opad deszczu. odległość 27 m, ciśnienie w kartuszu AA s400 na najlepszym poziomie, postawa stojąca z podparciem na poduszce strzeleckiej położonej na masce samochodu, strzelec zrelaksowany. Do tarczy suchym exactem 8 strzałow, nasmarowany i zrelaksowany 10 strzałów. Pierwszy suchy co to go lufa zna i lubi, następnie w przeciągu kilku minut wystrzeliłem kilkanascie szt. smarowanego aby lufa się z nim zapoznała i 10 strzałów smarowanym do drugiej tarczy. I wyszło tak:
https://lh3.googleusercontent.com/P6cUS ... h768-rw-no

[pawlaczyskis]

Link mi nie Bangladeszu cos