Kilka pytań o pierwsze kroki w PCP

[Furia Zobacz profil]

Witam serdecznie Wszystkich forumowiczów .

Moja żona zrobiła mi prezent pod choinkę w postaci Walthera Rotexa RM8 Varmint 4,5mm . Super niespodzianka, ale do pełni szczęścia potrzebny mi jeszcze cały osprzęt. I tutaj zaczynają się schody. Bo jak zebrać wszystko, żeby było tanio i dobrze. Wiem, że to się nie łączy... Dlatego liczę na Wasze sugestie, co najbardziej się opłaca. Może wypunktuję rzeczy, których mi brakuje to będzie łatwiej:

• Pierwsze i najważniejsze to Celownik. Jaki wybrać do strzelania na dystansie do 20-30m? Mam 80m działki za domem także z czasem chciałbym też zwiększać dystans. Co pelecacie na początek? Lepiej kupić nowy czy używany? No i jaki montaż polecacie?
• Drugie równie istotne jest tankowanie. Czy warto szukać pompki? Czy kupić butlę? Jeśli butlę, to pojawia się pytanie: jak jest z dostępnością miejsc do tankowania w okolicach Zamościa? W gąszczu informacji w internecie znalazłem wzmiankę, że pierwsze nabicie kartusza powinno być z butli. Czy to prawda?
• Śrut. Myślę, że istotne jest też co wkładamy do lufy. Z tego co znalazłem w sieci dużo ludzi poleca JSB. A jakie są wasze ulubione? Czy to jest tak, że trzeba próbować wielu, zanim znajdzie się najlepszy?
• Urzytkowanie i Konserwacja. Jak dbać, gdzie i jak często serwisować? Czytałem, że nawet sprzęt z fabryki można poprawić, ale czy to nie wiąże się z utratą gwarancji? W mojej wiatrówce, po wyjęciu z pudełka, butla była niedokręcona. Nie wiem czy to normalne, bo na nalepce napisane, że producent nie przewidział odkręcania kartusza. Na razie tylko mogę ją oglądać, bo nie ma w niej powietrza. Czy w zimie strzela ktoś z PCP? Nie mogę sie doczekać, żeby przetestować nową "zabawkę"

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie to z chęcią poczytam. :) Mam nadzieję, że to będzie początek przygody ze strzelectwem.

[Jabu]

Ad.1 - to trochę kwestia preferencji - nie każdemu wszystko pasuje. Obawiam się, że nie ma gotowych rozwiązań, sądzę, że musisz poczytać, pooglądać. Z PCP jest o tyle łatwiej, że luneta nie musi być tak "pancerna" jak na sprężynę. Ja używałem na początku Delta Optical Classic a później Votrex crossfire II - przy czym obie cechowały się wytrzymałością niezbędną na sprężynie, do tego vortex ma wieczną gwarancję.

Ad.2 - pompka to szatański wynalazek, miałem, próbowałem, myślałem "na początek będzie" ale to nie prawda - pompka top masakra. Zdecydowanie polecam butle. Jak jest z tankowaniem w okolicach Zamościa nie wiem, ale radzę rozejrzeć się za firmą zajmującą się nurkowaniem - w Lublinie w takiej firmie bez problemu gość nabija butle.

Ad.3 - to też kwestia indywidualna, nie każda lufa lubi to samo. JSB to raczej wiodąca marka w strzelectwie terenowym i wielu ludzi z tego strzela, niektórzy czołowi zawodnicy strzelają też z Qysa - tu też nie za bardzo jest droga na skróty. Szczególnie, że nawet nie każda partia śrutu z tej samej firmy lata równie dobrze. Dobieranie i zaopatrzenie się na zapas w śrut, który dobrze lata z z Twojego karabinka to IMVHO najlepsza metoda.

Ad. 4 - Sprzęt z fabryki można a nawet trzeba poprawić a przynajmniej zrobić przegląd po wyjęciu z pudełka - nowy karabin będzie zakonserwowany raczej do przechowywania niż strzelania. Trzeba rozebrać, umyć, poprawić konieczne elementy a można też zawsze coś ekstra udoskonalić. Gwarancję producenta tracisz, ale robiąc przegląd w legalnie działającej firmie dostajesz gwarancję serwisu. Jak wygląda "gwarancja" od szpeców z facebooka lub innych czeluści "kolesiów z internetu" nie wiem, nigdy nie korzystałem.

Osobiście polecam Serwis Wiatrowy (www.serwiswiatrowy.pl) - ja i większość osób stąd serwisuje/ulepsza swoje graty właśnie tam - jeśli jest to Twój pierwszy karabin i jesteś totalnie zielony zadzwoń, umów się i najlepiej pojedź do niech a nie pożałujesz - z Zamościa nie jest aż tak daleko :). Dożo się dowiesz, skorzystasz na tej wycieczce a i dokupisz wszystko czego Ci jeszcze potrzeba (butle, przetoczkę, lunetę, śrut przeróżnych producentów).

[ktr21 Zobacz profil]

Tanie i niezłe szła możesz dostać ze znanego portalu chińskiego, a wysyłka z Polski, albo Czech to stosunkowo niedługi okres oczekiwania. A co Kupić ? polecam poszukać marek Westhunter, albo Discovery.
Kup butlę i nie zawracaj sobie głowy pompką. Butlę nabijesz w większości państwowej straży pożarnej, w sklepach nurkowych, albo znajdziesz kogoś (paintball) kto ma kompresor i za flaszkę Ci nabije.
Przegląd warto zrobić i oddać karabinek sprawdzonej osobie. poprawi to kulturę pracy całości, a jeśli są mankamenty to zostaną wyłapane. Chyba, że masz gwarancję, a zarazem karabinek strzela poprawnie, to używaj. Jak się wkręcisz w to strzelanie to i zmienisz lunetę na coś porządnego, a i sam karabinek i jego "celność" przestanie Ci wystarczać i będziesz szukał lepszego ;D
Śrut ? jak wyżej JSB albo QYS, musisz znaleźć tylko czy lepiej będzie Ci pasował express, zwykły jsb, czy heavy. No i jeszcze jakaś tam matryca, ale zanim do tego dojdziesz to minie trochę czasu.
Dbanie ? po wilgotnym strzelaniu suszysz i wycierasz żelastwo i od czasu do czasu na szmatkę olej PKB do zabezpieczenia oksydy. Optyki nie dotykaj najlepiej wcale. Musisz dbać o to, by w kartuszu była odpowiednia "ilość powietrza", gdyż przy zbyt niskiej wartości może się okazać, że rano będzie 0.
powodzenia

[Furia Zobacz profil]

Dziękuję za cenne rady. Jak zbiorę sprzęt to wrzucę tutaj co i za ile udało mi się zdobyć :)

[Zagorek]

Miałem w 5,5mm oraz strzelałem trochę z 4,5mm kolegi forumowego. Rotex to bardzo fajny i celny karabinek, polecam dorobić wkładkę jednostrzałową. Butla i tylko butla bo pompka może zniechęcić do strzelania a ponadto uszkodzić sprzęt (wilgoć, brud). Rotex lubi JSB i nie jest wybredny na matrycę a dobranie najlepszej to już kolejny etap "wtajemniczenia". Rotex pomimo tego, że fajny ma kilka dość istotnych poprawek do zrobienia tyle, że nie jest to do natychmiastowej poprawy - da się postrzelać jeśli na chwilę obecną nie ma funduszy. Dodatkowo proponuję przyjechać do Boduszyna jak będzie kilka osób to i kilka lunet. Wybór lunety oprócz danych technicznych musi odpowiadać indywidualnym preferencjom jest trudniejszy od wyboru wielu innych rzeczy ale moim zdaniem istotniejszy od wyboru karabinka.

[rafhie]

Powitać nowego kolegę . Zapraszamy do Boduszyna. Parę lupek tam sobie "opatrzysz" a i postrzelać można z różnych sprzętów.

[tompas]

Ja niestety nie potwierdzę tego co Ci odpisali moi koledzy. Na twoim miejscu skorzystałbym z prawa zwrotu zakupionego towaru w ciągu chyba 14 dni. Ten karabinek poza lufą nie ma niczego pozytywnego do zaoferowania strzelającemu ,zbyt dużo trzeba w nim poprawić co będzie kosztowne i nie zadziała na długo. Odzyskaną kasę możesz bardziej racjonalnie spożytkować na inny sprzęt np.Walthera ,Steyra z drugiego obiegu. Gwarantuję Ci większe zadowolenie z takiego sprzętu i niezawodne działanie ( koszt zakupu będzie wtedy oscylował w granicach 3.000 zł). Wszyscy jak jeden popełniamy ten sam błąd zafascynowania się wyglądem nowego karabinka w sklepie i dopiero później przychodzi opamiętanie i ogromne rozczarowanie z zakupu. A największy pozytyw w tym wszystkim widzę , że już masz żonę po swojej stronie jeżeli chodzi o zakup karabinka. To na razie tyle z mojej strony bo już i tak napisałem za dużo co nie znaczy że napisałem wszystko.

[Furia Zobacz profil]

Zdaję sobie sprawę, że Rotex to nie jest super liga... Ja do tej pory strzelałem tylko ze sprężyn i to zawsze od kogoś porzyczanych (oczywiście budżetowych) i nie mogę o sobie powiedzieć, że mam super umiejętności. Od kilku tygodni "przekonywałem" żonę, że chciałbym swoją wiatrówkę, pokazywałem filmiki jakie to PCP jest fajne. Myślę, że żona zrobiła to bardziej dla świętego spokoju... Ale dostałem prezent i nie zamierzam go oddawać
Teraz zaczęły się schody, bo jak powiedziałem, że drugie tyle chciałbym przeznaczyć na lunetę to powiedziała, że zaraz karabinek odeśle. No i stanąłem przed trudną decyzją, bo niejako zmuszony jestem na razie oszczędnie podejśc do tematu. Jak do tej pory udało mi się kupić używaną przetoczkę i Hawke Vantage 3-9x40 AO (lepsze to niż nic ). Na butlę na razie brak środków, ale się rozglądam, może coś się trafi.

Mam nadzieję, że bliżej wiosny wpadnie parę groszy, to zacznę strzelać i zobaczę, jak mi będzie szło. Jeśli nie będę zadowolony to udam się do serwisu na poprawki. Postaram się też skorzystać z zaproszenia i przyjechać do Boduszyna.
Póki co jestem zadowolony z tego co mam. No i nie mogę doczekać się pierszego strzału, bo nigdy z PCP nie strzelałem (w sumie z CO2 też nie)

[Zagorek]

Ten Hawke jest całkiem niezłą lunetą i na pewno na początek wystarczy. Jak pisałem wcześniej w karabinku jest trochę do poprawienia ale nie jest to mega konieczne więc z serwisem można poczekać. Butlę szukaj używanej tylko koniecznie 300 bar roboczego i 450 próby bo często są 200 bar roboczego a to się do niczego nie nada. Rotex ma regulator i choć nie jest genialny to jednak daje radę i spokojnie wychodzi około 160 strzałów z jednego pełnego ładowania do 230 bar.

[Jabu]

Z tym, że koszt zakupu używanego walthera (wyższego modelu niż rotex) lub steyra już od dawna nie oscyluje w okolicach 3000, moim zdaniem to bardziej okolice 5000 za sprawdzony egzemplarz...

Jakbyś się wybierał w okolice Lublina to daj znać wcześniej, użyczę Ci ciśnienia ze swoich butli, żebyś nie musiał czekać do wiosny ze strzelaniem Tylko musisz mieć końcówkę do pompowania.

[Furia Zobacz profil]

No to super. jak nie uda mi się załatwić butli, to z chęcią skorzystam