Jak dawniej tor ustawiano.

[Zagorek]

Jako ciekawostka załączam rozpiskę toru z przed zaledwie kilku lat (jesień 2014) aby zobrazować jak mocno poszło do przodu z wymaganiami dla strzelców.
Tor 50 figurek
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... edit#gid=0
27 figurek - KZ 40
9 - KZ 30
7 - KZ 25
5 - KZ 20
2 - KZ 15

Postawy wymuszone:

stojąca niepodparta
11m - KZ 40
11m - KZ 40
stojąca podparta
8m - KZ 40
10m - KZ 30
klęczak niepodparty
16m - KZ 40
19m - KZ 40
klęczak podparty
22m - KZ 30
14m - KZ 40
I tu śmiem twierdzić, że mógłbym w końcu ustrzelić komplet na wymuszonych
Najdalsza KZ 30 na 26m
Najdalsza KZ 25 na 28m
Powyżej 35m stało zaledwie 3 figurki na 50 tj. po jednej na 36, 38 i 40m wszystkie z KZ 40.
Takie tory wówczas się ustawiało i myślę, że było miło. Dużo figurek padało i zapewne była radocha dla początkujących a walczący o podium musieli strzelać blisko kompletu. Teraz to najdalej jak regulamin pozwala z najmniejszą KZ dozwoloną na danym dystansie.

[ktr21 Zobacz profil]

czytam i niedowierzam faktycznie, takie wymuszone to złoto. Cóż, Zmienia się, jest trudniej a karabinki ciągle te same, w większości lunety te same. Może to dobrze, że zacząłem "w obecnych" okolicznościach ustawiania toru i wiem co musiałem zrobić by zacząć trenować hft. Ciekawe jak będą wyglądać KZ znów za 6 lat.

[tompas]

No nie zgodzę się ,że karabinki te same i lunety też się niewiele zmieniły. Uważam, że akurat w tym zakresie to postęp jest szalony. Ale takie ustawianie torów to dopiero była przyjemność ze strzelania i dobre czasy dla strzelców komu to przeszkadzało.

[Zagorek]

Karabinki w HFT2 właściwie te same ale nie takie same - tuning i jeszcze raz tuning. Lunety za to znacząco poszły do przodu bo wówczas królowały DOT mały i duży oraz budżetowe szkiełka. Oczywiście były i sprzęty z górnej półki ale w porównaniu z dzisiaj to przepaść. W HFT1 wśród karabinków było mnóstwo CZ, AT44 czy AA s40 a LGM2 był już topowy. Oczywiście bywały siajery i inne bajery ale bywały.