BODUSZYN raz jeszcze?

Dyskusje, które nie mieszczą się nigdzie indziej ;)
Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 267
Dołączył(a): 28 sty 2021, o 19:26
Lokalizacja: Nowy Krępiec koło Świdnika

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez rafhie » 6 maja 2021, o 17:50

Spora ta działka ok 180mx25m i roboty pewnie przy tym tez nie mało. Nie znam tej miejscówki i poprzednich zasad udostępnienia działki więć ciężko mi teraz skladać konkretne deklaracje. Na pewno pomogę coś tam ogarniać przed strzelaniem . Zrzutka na paliwko ok. Pytanie czy ta działka nie jest teraz tak zapuszczona ze przed pierwszą wizytą trzeba przez tydzień wycinać krzaczory itd. Dla osób nie znających tematu chyba by było lepiej zobaczyć najpierw to miejsce i ocenić w co i na ile trzeba się zaangażować.

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 2533
Dołączył(a): 26 maja 2016, o 19:30
Lokalizacja: Jastów k. Lublina

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Zagorek » 6 maja 2021, o 18:43

rafhie opisałem wszystko w poście. Działka jest na bieżąco obrabiana i nie ma tam nic zapuszczonego. Duża kosiarka samobieżna która jest do dyspozycji daje radę w około 4-5 godzin wykosić wszystko. Nie trzeba kosić częściej niż raz na 3-4 tygodnie bo to nie ma być boisko piłkarskie. Jechałem na jedno popołudnie i sam dajesz radę obrobić. Można we dwóch i na zmianę a przy okazji wypić kawę i pogadać. Można w kilka osób i zrobić sobie z rana porządki a potem odpalić grilla itp. bez zabierania karabinka tylko rekreacyjnie - możliwości jest dużo.
Walther LGU, BMK 40, Morini 162E
Jeśli nie uwierzysz w to, że możesz wygrać, przegrasz zanim zaczniesz

Grupa LFS
Posty: 54
Dołączył(a): 28 sie 2018, o 17:50

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez pif-paf » 6 maja 2021, o 21:12

To tak. Nie byłoby dobrze jakbym czegoś nie napisał. Jestem w stanie wrzucić do puszki jak zawsze, nie migałem się nigdy od tego. Następną sprawą są Wasze deklaracje- nie wątpie w nie, ale- zawsze jest. Podpisóbsuję się pod tym co napisał Tomek. Chyba , że policzymy te osoby które napisały na forum to może to jest wyjście na plus .Małe grupy magą dużo zdziałać.Można spróbować.

Avatar użytkownika
Posty: 994
Dołączył(a): 5 lut 2019, o 09:49

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Jabu » 6 maja 2021, o 21:48

Zagorku, teraz to więcej zrozumiałem. Koszenie raz na 3 tygodnie to co innego niż raz w tygodniu. Nawet co 2 tygodnie te kilka godzin, czyli tak na dobrą sprawę 1 popołudnie mogę zadeklarować, jeśli znalazły by się jeszcze ze 2 osoby na w razie Niemca, żeby można było się dogadać na "dyżur" raz w miesiącu albo ogólnie żeby robić to razem 2 razy w miesiącu to ja mogę w wejść w ten temat. A z grupą to już się rozliczymy, zwindykujemy towarzystwo po swojemu :D

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 81
Dołączył(a): 14 kwi 2021, o 23:15

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Marex79 » 7 maja 2021, o 07:15

Ja, podobnie jak rafhie, nie znam miejsca i dotychczasowej historii, ale jestem żywo zainteresowany bo tak naprawdę to dla mnie i juniora Bartka to jest świetna szansa na postrzelanie blisko miasta. Ja jestem oczywiście za składka i ewentualnymi pracami społecznymi - oczywiście w sprawiedliwie ułożonym harmonogramie.

Interesuje mnie też sytuacja czy np. będę mógł skorzystać z działki z synem, a nawet z żoną bez umawiania większej grupy na zasadzie mam dziś wolne to se postrzelamy - oczywiście tylko w sytuacji gdy będę się wywiązywał ze zobowiązań zawartych z Wami oraz Jorgusiem- nie na cwaniaka ani na tzw krzywy ryj. Proszę o informację czy wchodzi to w grę?
Air Arms S400 MPR FT, Walther LG210, HW 98, HW40.

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 393
Dołączył(a): 30 sie 2017, o 21:14

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Ixi_ATV » 7 maja 2021, o 07:43

Zgadzam się po części z każdym, Tomek dobrze to ujął a Jabu dokończył. Boduszyn to świetna miejscówka właśnie do podtrzymania naszej grupy, liga tam to coś wspaniałego i zawsze chętnie pomagam w rozkładaniu czy składaniu / noszeniu szpeju lub choćby zrobieniu kawy ale wiem ile obowiązków mam na swojej dużej działce i ja nie mogę się zdeklarować aby w wolnym czasie tam jechać kosić bo zapewne będę kosić u siebie... Abonament jestem w stanie płacić po ówczesnym uzgodnieniu jej wysokości :) (zawsze do puszki rzucałam) bo choć w takim stopniu się przyczynie do dbania o teren jeśli mamy "zatrudniać" kogoś do prac. Szczerze piszę bowiem jak jest, ale żeby nie było, że się migam to zawsze przed ewentualnym strzeleckim czy innym spotkaniem będę pomagała na bieżąco !
Nie chciałabym powtórki z "rozrywki" dlatego też apeluję o głębokie zastanowienie się z deklaracjami na ile rzeczywiście ktoś może tam przyjeżdżać aby nie było wstydu przed gospodarzem, który daje nam kredyt zaufania i działkę do dyspozycji (za co dziękuję już z tego miejsca) ;)

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 267
Dołączył(a): 28 sty 2021, o 19:26
Lokalizacja: Nowy Krępiec koło Świdnika

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez rafhie » 7 maja 2021, o 08:32

Koszenie raz na 3-4 ty a nie np co tydzień wygląda juz zupełni bardziej pozytywnie. Jakby się udało zebrać np 3grupy po 3 osoby to by wyszły ze dwa-trzy dyżury na sezon na grupe raz na 9-12 tyg . Tak czy siak warto by się było tam spotkać i na spokojnie obgadać temat. I oczywiście postrzelać :) Pytanie też czy Kaznów był by juz odpuszczony. Mi się tam podobało i chętnie tam też bym postrzelał :)

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 2533
Dołączył(a): 26 maja 2016, o 19:30
Lokalizacja: Jastów k. Lublina

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Zagorek » 7 maja 2021, o 08:45

Kaznów to inna bajka. Tam jest teren do organizacji fajnego toru, hala do wykorzystania itp. i nie rezygnujemy z niego kilka razy w roku. Boduszyn ma być miejscem stałych spotkań, taką bazą LFS.
Walther LGU, BMK 40, Morini 162E
Jeśli nie uwierzysz w to, że możesz wygrać, przegrasz zanim zaczniesz

Avatar użytkownika
Posty: 994
Dołączył(a): 5 lut 2019, o 09:49

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Jabu » 7 maja 2021, o 10:11

3 grupy po 3 osoby to moim zdaniem miraż, nie uzbieramy 9 osób. Jeśli koszenie ma być co 2-3 tygodnie to chyba aż tylu osób nie potrzeba. Ale coś mi się widzi, że może być problem z zebraniem jednego zespołu raz na 2 tygodnie. Dobrze mnie zrozumcie, nie mam do nikogo żalu - wręcz przeciwnie. Cenię szczere podejście do tematu i deklaracje na wyrost, bez pokrycia to ostatnia rzecz jakiej nam tu potrzeba. Znam sytuację mieszkaniowo/działkową kilku osób z LFS i rozumiem, że mają we własnym obejściu co ogarniać.

Zagorku, mamy pojęcie ile kosztowałoby takie jednorazowe koszenie przez "firmę" i czy Andrzej w ogóle dopuszcza taką opcję, żeby obcy podwykonawca to robił? Jeśli Jorguś akceptowałby takie rozwiązanie, ustalimy ile to mogłoby kosztować itd.
Moim zdaniem, "podwykonawca", abonament dla stałych + puszka dla doskakujących to chyba ostatnia szansa.
Natomiast nawet jeśli ktoś z zewnątrz miałby kosić to trzeba mu otworzyć i zamknąć, więc tak czy inaczej ktoś musi poświęcić na to swój czas.

Jeśli jest taka opcja, to może faktycznie warto zrobić z jedno spotkanie, żeby wszyscy wiedzieli lub przypomnieli sobie o czym w ogóle mówimy.

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 2533
Dołączył(a): 26 maja 2016, o 19:30
Lokalizacja: Jastów k. Lublina

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Zagorek » 7 maja 2021, o 10:50

Jacek tak mam pojęcie ile kosztuje jednorazowe koszenie przez firmę i oscyluje ono w okolicach 0,5 - 1zł za m2 a podkaszarką jeszcze drożej bo powyżej 1zł/m2 (przy drzewach itp.) Znalazłem taką która ten teren ogarnie za 0,4zł/m2 to to i tak koszt około 2000 zł (dwa tysiące) za 5000m2 więc jak zejdziemy nawet niżej to ... Andrzej wyraża jak najbardziej zgodę na wynajęcie firmy.
Spotkanie zapewne można zrobić a nawet trzeba aby omówić szczegóły ale aby było co omawiać to trzeba zebrać grupę chętnych.
Ile osób w ogóle chce korzystać z działki i jak często?
Ile osób chce robić?
Ile osób chce dać na utrzymanie i jaką kwotę za jednorazowe wejście. (nawet jak sami robimy to koszty będą)?
I jeszcze jedno. Ja swoją koncepcję mam w zależności od tego co przeczytam do wieczora ale na razie specjalnie nie piszę aby każdy mógł się "wykazać" a ja chętnie dobry pomysł podłapię.
Walther LGU, BMK 40, Morini 162E
Jeśli nie uwierzysz w to, że możesz wygrać, przegrasz zanim zaczniesz

Grupa LFS
Posty: 383
Dołączył(a): 17 sty 2015, o 11:32

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez rycho941 » 7 maja 2021, o 16:47

BLEE ,Ble,ble-Proponuję -żeby nie przedłużać- proponuję w tą niedzielę spotkanie na miejscu w Boduszynie -kto był ten wie -kto nie wie będzie miał okazję zapoznać się z terenem i będzie mieć wyobrażenie o tym czego się ewentualnie może ,lub zechce podjąć.
W związku z tym że dość długo nas tam nie było na początek pewnie trzeba będzie zrobić gruntowne przygotowanie terenu do strzelań.
Na dzień dzisiejszy nikt oprócz Jorgusia nie wie jak się sprawa przedstawia i co należy zrobić przed sezonem.
Wiadomo że każdy ma jakieś obowiązki nie koniecznie związane ze strzelaniem ,dlatego uważam że abonament jest nie korzystny dla osób które przyjadą tam raz lub dwa razy na rok,natomiast wrzuta do puchy od każdego kto w danym dniu korzystał będzie bardziej sprawiedliwa-nie korzystasz nie nie płacisz-trudno żeby ci którzy nie korzystają płacili za tych którzy siedzą tam co tydzień .
Wobec tego że nasza grupa jest dość liczna myślę że jeśli będą chętni do pracy -tj.2-3-4osoby raz na średnio 10 dni ,zależnie od potrzeb ( rośnie -nie rośnie) (Artur wielokrotnie ogarniał to sam)-to i pucha wyrobi na konieczne paliwo do kosiarki ,kosy lub kilka sztuk grabi ,co by chętni ?? ?? do roboty nie wyrywali sobie sprzętu z rąk ;)
Szczegóły można ustalić na spotkaniu na miejscu -dobrze by było gdyby był Jorguś -być może będzie miał jakieś uwagi do tego co będzie ustalane-wszak to on jest gospodarzem .
Poza tym trzeba jeszcze ustalić sprawę dostępu T/J kluczy dla osób które w danym dniu będą tam pracować i tego kto będzie odpowiedzialny za właściwe zabezpieczenie sprzętu oraz pomieszczeń po zakończeniu prac w danym dniu.
Dość pisania -resztę trzeba dogadać na miejscu żeby później nie było nieporozumień.

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 2533
Dołączył(a): 26 maja 2016, o 19:30
Lokalizacja: Jastów k. Lublina

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Zagorek » 7 maja 2021, o 18:34

Rychu w najbliższą niedzielę to zbyt późno ta propozycja bo nawet nie każdy wejdzie na forum i się dowie o tej propozycji ale wypowiadam się za siebie a mnie w tą niedzielę nie ma. Takie spotkanie to można na godzinkę i na tygodniu zorganizować. Tak jak piszesz Ci co byli to wiedzą a tych co nie byli to chyba 3 osoby. Z 11 osób które się wypowiedziały a znają miejscówkę i realia tylko jedna zadeklarowała chęć pracy - Jacek więc co tu omawiać? Co ma Jacek robić? Od 3 "nowych" wymagać aby się wzięli do roboty to chyba nie za bardzo przynajmniej nie po mojemu. Grupa jest dość liczna ale jak widać pomysły dwu a tym bardziej trzyosobowych ekip do porządków średnio co 10 dni to nie ma ani jednej więc wypada jednej czy dwóm osobom robić cały sezon. Kwota jaką trzeba zapłacić za wynajęcie kosiarza jest nie realna do zebrania co 3 tygodnie ze składek po 10zł bo jak zbierzemy 300zł to będzie dobrze.
Ja widzę wariant pośredni.
Zwiększyć składkę do 15-20 zł za jednorazowe korzystanie z działki (junior gratis lub co łaska jak rodzic tak zechce) i za zebrane pieniądze (liczę na 400-500zł) opłacić paliwo i "okolicznego chłopa" lub ktoś z Nas weźmie robotę i kasę. Nie wyobrażam sobie aby np. Jacek (czy ktokolwiek inny) tyle popylał km własnym samochodem tracąc czas ale i wymierne pieniądze na dojazd aby reszcie zrobić dobrze. Nieważne kto to będzie czy ewentualnie 2 osoby wspólnie i podzielą się kasą. Lepiej aby to byli nasi bo zaufanie to dodatkowy argument. Pozostałe zasady jak np. możliwość korzystania poza weekendem, kawa, skład szpei czy zasady użyczania kluczy można omawiać później. I teraz chętni proszę się wpisać na listę:
1. Zagorek
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10
Walther LGU, BMK 40, Morini 162E
Jeśli nie uwierzysz w to, że możesz wygrać, przegrasz zanim zaczniesz

Avatar użytkownika
Posty: 994
Dołączył(a): 5 lut 2019, o 09:49

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Jabu » 7 maja 2021, o 20:31

Zgadzam się z Zagorkiem w kwestii niedzielnego spotkania, to za mało czasu, ludzie mają już pewnie planu, ja np. mam :) Co do pomysłu Zagorka to lepszej opcji nie widzę. Na około 3000* miesięcznie nas nie stać i nie będzie stać, na prace społeczne w systemie zmianowym widoków nie ma jak pokazała ta dyskusja. Ja do listy się dopisuje, Boduszyn to super miejsce i spotkania tam to najlepsze co może spotkać grupę. Popieram pomysł i wchodzę w to.

*Edyta: miało by 3 tys, później z jakiegoś powodu dopisałem 000 nie kasując tys i tak wyszło :)


1. Zagorek
2. Jabu
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10
Ostatnio edytowano 7 maja 2021, o 21:36 przez Jabu, łącznie edytowano 2 razy

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 11 paź 2020, o 18:35
Lokalizacja: Urzędów

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez MattGG » 7 maja 2021, o 20:38

Na niedziele nie mam 100% pewności, że będe miał czas podjechać ale na tygodniu możmy coś ogarnąć.

1. Zagorek
2. Jabu
3. MattGG
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10

Grupa LFS
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 3 maja 2015, o 12:53
Lokalizacja: LubLin

Re: BODUSZYN raz jeszcze?

Postprzez Locutus » 7 maja 2021, o 20:39

Opcja 'okoliczny chłop' + zrzutka mnie się podoba. Od czasu do czasu chętnie wpadnę postrzelać...

1. Zagorek
2. Jabu
3. MattGG
4. Locutus
5.
6.
7.
8.
9.
10


PS. Jabu a co Ty chcesz za trzy duże bańki kupować ? Kawałek Boduszyna ?
ΣW = ΣR

Poprzednia stronaNastępna strona
meble kuchenne warszawa ceny

Powrót do Dział ogólny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości