Wydzielone z tematu "17-18.04 PFTA + WKFT w Kuklówce"

[alliwant Zobacz profil]

W sumie nie wiem czy powinienem się odzywać, bo jestem świeżak, ale w sumie każdy kiedyś był. Ja z ogromną zajawką cieszyłem się że chcą się spotkać ze mną żeby cokolwiek postrzelać, przekazać jakieś rady "glupszemu" koledze ale w mega zajebistej atmosferze i za to dziękuję Mateuszowi. Ja bardzo chętnie spotkałbym się na jakiś trening i chętnie wyskoczył bym na jakiś turniej gdyby tylko ktoś chciał jechać. Pamiętajcie moi drodzy o nowych członkach. Wiem że będę ciągnął ostatnie miejsca ale nie od razu Nowy Jork zbudowano. Pozdrawiam serdecznie.

[Jabu]

Nie po to jest forum żeby ktoś nie mógł się odezwać :) Spokojnie :)

[tompas]

Krzysiek, ja tu czegoś nie rozumie. Najpierw piszesz cyt.” Zawsze było więcej chętnych do udziału niż do organizacji”. Następnie dalej czytam cyt.” Jak już spotkanie dochodzi do skutku to jest mega zaangażowanie do pracy i każdy daje z siebie wiele ale zawsze jest problem z inicjatywą. ”No to było to zaangażowanie z naszej strony czy nie. Bo ja osobiście twierdzę, że nikt nigdy z nas nie odmówił pomocy jak było trzeba. Nasz problem tkwi w tym, że jest nas za mało do podejmowania się takich przedsięwzięć jak np. zawody w skali krajowej jak np. Puchar Regionu Południowo-Wschodniego i innych tego typu wydarzeń. Co prawda było fajnie i wszystko się udało ale dla osób organizujących to był koszmar. I już kończąc ten mój za długi wywód, chcę powiedzieć, że za mało jest tego co było kiedyś (spotkań) nawet uwzględniając obecną sytuację z wiadomo czym. Pocieszające jest to, że mimo wszystko garną się do nas nowi członkowie ,serdecznie ich zapraszamy. Kończąc pozdrawiam czytających i proszę wypowiadajcie się Wy też!

[Erni]

A ja grzecznie poproszę administrację, o przeniesienie wypowiedzi niezwiązanych z tematem wyjazdu do Kuklówki, o przeniesienie do bardziej odpowiedniego działu.
Wyjazd i ustawka na wyjazd, to jedno, ale snucie wypowiedzi o zaangażowaniu w pracę, nie powinno być omawiane W TYM miejscu


Erni słuszna uwaga. Ogarnąłem. Łeza

[Zagorek]

Tomek przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Jak dojdzie do spotkania to jest OK ale ... Od bardzo dawna powtarzam i tu również, że brak jest inicjatywy i tylko czekanie aż ktoś wymyśli, zaprosi, jak inni to ja też itp. Powtarzam to wielokrotnie również w dyskusjach i tak jak Ty teraz oraz Malina tak i inni ten aspekt omijacie w dyskusji. Ile razy prosiłem każdego z nas "jak masz chęć postrzelać to napisz a może chętni się znajdą", otworzyłem wątek na spontaniczne i niewielkie spotkania i proszę sobie sprawdzić kto tam się udziela jako inicjator. Pewnie, że jest za mało spotkań ale jak by każdy dwa razy w roku coś zaproponował to nie wystarczyłoby czasu na spotkania a jak nie ma zaproszenia to nie ma i odzewu. Pif-paf ostatnie w lutym? a kto od tamtej pory cokolwiek zaproponował?
Może nich każdy czytający policzy ile razy zaproponowaliście kiedykolwiek, gdziekolwiek, jakiekolwiek spotkanie? Ja wielokrotnie proponowałem i różnie bywało bo i bez odzewu były więc rezygnowałem z organizacji ale mimo to nadal próbowałem. Pszczela, Kaznów, Kieszkówka, Nasutów, las k. Niedrzwicy, kopalnia piasku k. Krasienina, Boduszyn i inne spotkania zawsze były z inicjatywy tych samych osób.

[pawlaczyskis]

Szkoda dalej jest ciągnąć temat... Wypominkami sytuacja się nie zmieni. Zwyczajnie organizować się trzeba, szastać pomysłami i "samo" będzie się robiło

[Rakollo]

Ano porobiło się z naszym "lubelskim" strzelaniem. Jakieś turbulencje czy coś Ponakładało się w krótkim czasie trochę różnych kłopotów ale pewnie da się to uspokoić. Miejmy nadzieję, że Covidek da sobie na wstrzymanie, pogoda też mogłaby dać już na wstrzymanie ze swoimi kaprysami. Ja ze swojej strony mogę zaproponować wznowienie coniedzielnych ( o ile coś w którąś niedzielę nie przeszkodzi) strzelań g szerszym gronie w Majdanie Sobieszczańskim. Dla kilku z nas tu się rozpoczęła na serio przygoda ze strzelaniem . W maju zaczniemy. Oczywiście w odpowiednim dziale pojawi się anons
ps. Z ciekawości zerknąłem na archiwalne wpisy i okazuje się, że w Majdanie zaczęliśmy strzelanie 07. 08. 2016 Jak ten czas leci

[Jabu]

Cały świat stoi na łbie to i u nas się poprzewracało trochę. Faktycznie, nie ma co się poddawać tylko starć się ciągnąć grupę do przodu, każdy może mieć inicjatywę. Nie ma tutaj żadnych rang ani stopni, każdy może coś wymyśleć i zaproponować. Strzelanie we własnym gronie jest spoko i fajne, ale zawody na zewnątrz też są super. Sadze, że Ci co jeżdżą (lub jeździli bo teraz z oczywistych względów zawiesili wyjazdy) przyznają mi rację. Na strzelanie w Majdanie pisze się rękami i nogami z wielu względów, miedzy innyki dlatego że mam bliżej niż do Kaznowa czy nawet Boduszyna:D
A przy okazji najbliższych zawodów okazuje się że pojawia się kilka nowych osób co jest super :) Pamiętam jak niedawno sam zaczynałem się obracać w Waszym towarzystwie a teraz to już jestem stary i zgrzybiały

[Bensa]

Jeżeli Jabu jest stary i zgrzybiały , to co ja mam powiedzieć ?
A poważnie na Majdan się piszę jak najbardziej.
Co prawda dalej wypuszczałem się tylko na Mikołajki i nigdy nie byłem "szczególnie" aktywny "szczelaczem", to pewne względy, związane z obecną sytuacją, praktycznie całkowicie mnie uziemiły .
Ale szczepienia już wyznaczone, więc mam nadzieję, że będę mógł trochę poluzować.
Do zobaczenia.

[rycho941]

Jeżeli Jabu jest stary i zgrzybiały , to co ja mam powiedzieć ?

To co ja mam powiedzieć -wy starzy i zgrzybiali?
.Wtedy gdy wy jeszcze kawałkiem cegły rysowaliście pipkę na płocie to ja mógłbym wam zrobić wykład jak uniknąć wpadki-(no z prawnie przypisaną połówką mam 3 same wpadki ,ale nie narzekam ) a tak poważnie-(to się w trumnie wygląda)-kilka razy na tym forum rzuciłem propozycję spotkania-takiego bez spiny ,na luzie bo o gacie nie wojujemy-i co?
Jeśli mnie pamięć nie myli to doszło do skutku tylko raz i to z podparciem rybołowa (czytaj Zagorka)-można się zniechęcić
Jarek zaproponował spotkanie u niego w Majdanie Sobieszczańskim-pytanie -pisze się ktoś?
Proponuję następną niedzielę-z Lublina dokładnie tyle samo kilometrów co do Kaznowa ,a niektórzy będą mieć jeszcze znacznie bliżej-czekam na odzew. Wiem że niektórym to bardzo pasuje bo są praktycznie na miejscu