Miejscówka na początek

[kmaksiu Zobacz profil]

Siema i cześć! Ostatnio nabyłem swój pierwszy sprzęt i szukam ustronnego miejsca. Chętnie bym skorzystał z obszarów leśnych w okolicy zalewu, jednak wiemy wszyscy jak jest. Jedni twierdzą, że strzelanie z wiatrówki poniżej 17J to jak gra w piłkę i można wszędzie, jednak nadleśnictwo Świdnik, które nadzoruje większość obszarów twierdzi, że stanowczo nie wolno. Więc szczerze przyznam jestem lekko zdezorientowany, a nie chce by doszło do jakiejś przykrej sytuacji.

[Cyranek9]

Witamy nowego :)
Jak poczytasz to o czym rozmawiamy to odpowiesz sobie na większość pytań :)
Ale cieszymy się że jest nas więcej :)

(a może zaczął byś od zakładki: "przedstaw się" w dziale: "Off topic forumowy" ) :)

[kmaksiu Zobacz profil]

Szukam odpowiedzi na forach od kilku dni, jednak już trochę zdębiałem, ponieważ jedni mówią tak, a inni mówią nie.

[pawlaczyskis]

Prawo reguluje tą sprawę jedynie w ten sposób, że ma być bezpiecznie. Z wiatrówki poniżej 17J strzelać możesz tak naprawdę wszędzie. Ale! Jest oczywiście ale! Ludzie nie są przyzwyczajeni do widoku ludzi z flintą. Nie wiedzą co można, a czego nie można. Poczują się zagrożeni. Bardzo szybko jak pojawisz się w jakimś mniej ustronnym miejscu tak szybko pojawia się tam niebiescy, którzy też nie zawsze wiedzą co i jak. Mogą też uznać, że na głowę sobie nie będą brali ewentualnych problemów i zabiorą sprzęt na ekspertyzę. Jeszcze inna kwestia to sprawa ludzi przypadkowych. Zawsze ktoś może się pojawić w miejscu strzelania. Trzeba wychodzić z założenia, że ludzie są nieogarnięci, ciekawscy, czy po prostu głupi i trzeba wybrać miejsce bardzo starannie. Po stokroć sprawdzić czy nikt nie ma możliwości wtargnąć, lub spacerując 100m za strzelnicą oberwać przypadkowym strzałem. Podsumowując - zdrowy rozsądek, najlepiej prywatna działka, kulochwyt i zabezpieczony obszar!

No i witamy kolegę na forum ! :)

[kmaksiu Zobacz profil]

Więc rozumiem, że odpowiedź otrzymana od nadleśnictwa Świdnik jest odpowiedzią nie rzetelną, skoro twierdzą, że w żadnym lesie nie można?

[pawlaczyskis]

Nie może to być oczywiście prywatny las. Bo zwyczajnie ktoś może Cię ze swojego wyprosić! A odpowiedź nadleśnictwa była "na odwal". Oczywiście prócz podstawowych zasad bezpieczeństwa jest warunek ŻADNYCH ŚMIECI I USZKODZONYCH DRZEW! Wyprzedzając pytanie - tak śrut też powinien być wyzbierany

[kmaksiu Zobacz profil]

Naturalnie te zasady znam :), dzięki za odpowiedź! Temat dla mnie wyczerpany :).

[wolan Zobacz profil Strona WWW]

Ja tylko dodam że sprawa w praktyce wygląda zwykle tak:
Walisz se gdzie chcesz, zachowując wszelkie zasady bezpieczeństwa, ale jak przydybie Cie byle grzybiarz czy inny uprzejmy, łobsra się że kłusujesz i niszczysz świat, zadzwoni po niebieskich, którzy niestety z reguły nie znają się na wiatrówkach, więc Ci zawiną sprzęt w celu wysłania na ekspertyzę prędkości, która wróci do Ciebie po pół roku (bywały przypadki nawet ponad rok), i pewnie w stanie tak złachanym że sprzętu nie poznasz.
Takich historii było niemało.
Więc nie warto.
Dlatego tak usilnie szukamy miejsc "tylko dla nas", w pełni dogadanych z właścicielami terenu.